01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Letnia Grand Prix 2011 zaczęła się od kwalifikacji w Wiśle. Na skoczni im. Adama Małysza najlepsi skoczkowie zeszłej zimy pokazali, że tej wiosny także ciężko pracowali. Gregor Schlierenzauer lądował na 132 metrze, oddając najdłuższy skok w kwalifikacjach, jednak ponieważ Austriak miał gwarantowany występ w konkursie, nie przysługiwał mu tytuł zwycięzcy tej serii.
Także Kamil Stoch, nadzieja polskich kibiców po odejściu Adama Małysza, jest w świetnej formie. Polak skoczył na 131 m.
Pięciu Polaków w czołowej dziesiątce
Kwalifikacje wygrał Lukas Hlava, który poleciał na 126 m, uzyskując 120,0 punktów. Za Czechem uplasował się młody zawodnik drużyny Niemców, Richard Freitag (118,6 punktów), a trzecie miejsce wywalczył miejscowy bohater Krzysztof Miętus (118,1 punktów).
Świetne wyniki osiągnęli dzisiaj Polacy. Wyprzedzając Słoweńca Roberta Krańca, Maciej Kot był czwarty, a młody Bartłomiej Kłusek ukończył kwalifikacje na szóstej lokacie. Dawid Kubacki był ósmy, a tuż za nim Piotr Żyła (dziewiąty). W sumie aż pięciu Polaków znalazło się w czołowej dziesiątce. Reprezentacja Polski była w czołówce już zeszłego lata.
Morgenstern najlepszy podczas treningu
Już podczas treningu Thomas Morgenstern udowodnił, że jest świetnym zawodnikiem. Skoczek był najlepszy w obu seriach. Także Stoch zdaje się być na dobrej drodze do powtórzenia sukcesów Adama Małysza. Polak był drugi i trzeci.
Prócz Freitaga również Severin Freund, Martin Schmitt i Maximillian Mechler oddali dobre skoki dla drużyny Niemców. Norwegowie też mogą być z siebie zadowoleni: zawodnicy nowego głównego trenera, Aleksandra Stoeckla, Tom Hilde, Bjoern Einar Romoeren oraz Johan Remen Evensen skoczyli daleko w kwalifikacjach.
Jedenaście Polaków w konkursie
Sami Niemi, Juha-Matti Ruuskanen i Olli Muotka muszą jeszcze trochę popracować. Trzej Finowie byli wśród dziesięciu zawodników, którzy nie zakwalifikowali się do konkursu. W sobotnich zawodach nie wezmą udziału także dwaj Norwegowie: Andreas Stjernen i Ole Marius Ingvaldsen (zdyskwalifikowany).
Kibice będą mogli oglądać wielu polskich skoczków. Zawodnicy nominowani przez głównego trenera Łukasza Kruczka pokazali, że dużo potrafią. W sumie jedenaście Polaków zakwalifikowało się do konkursu otwierającego Grand Prix 2011.