Weekend w Zakopanem przyniósł dwa zwycięstwa polskich zawodników po blisko czterech latach przerwy. Kamil Stoch sprawił olbrzymią radość 20000 kibicom zgromadzonym w niedzielę pod Wielką Krokwią. W Zakopanem, przy gęstych opadach śniegu, Polak wygrał swój pierwszy konkurs Pucharu Świata. 23-letni zawodnik oddał skoki na odległość 123 i 128 m, uzyskując łączną notę 254 pkt.
Upadek: MŚ pod znakiem zapytania?
Zwycięstwo Stocha to fantastyczna wiadomość dla wszystkich polskich fanów, ale radość przesłania upadek Adama Małysza, który zdarzył się przy lądowaniu na miękkim zeskoku podczas pierwszej serii. Kontuzjowane tuż przed rozpoczęciem sezonu kolano zostało uderzone przez nartę. Z zeskoku zawodnika zabrała ekipa medyczna. Małysz w drugiej serii już nie wystartował, udając się na bardziej szczegółowe badania do zakopiańskiego szpitala.
Hilde i Uhrmann na podium
Szczególnie miło wspominał będzie konkursy w Zakopanem Tom Hilde. Norweg jest w bardzo dobrej formie i z pewnością będzie zaliczany do faworytów Mistrzostw Świata w Oslo. W Zakopanem dwukrotnie udało mu się upladować na podium. Dziś z notą 249,5pkt. był drugi przed Michaelem Uhrmannem.
Uhrmann po raz ostatni na podium stanął w lutym 2007 roku w Willingen, gdzie uplasował się na drugim miejscu. Forma Niemców przed mistrzostwami zwyżkuje. Po Severinie Freundzie (dziś na miejscu szóstym) to drugi podopieczny Wernera Schustera, którego stać na walkę o czołowe lokaty. Dobry wynik drużyny dopełnia jedenaste miejsce Martina Schmitta.
Austriacy bez błysku
Czwartą lokatę zajął sobotni zwycięzca Simon Ammann, o włos wyprzedzając doświadczonego Noriaki Kasai z Japonii. W norweskiej ekipie oprócz Hilde bardzo dobre wyniki zanotowali jeszcze Bjoern-Einar Romoeren (8.) i Anders Bardal (10.).
Z dzisiejszego występu nie mogą być zadowoleni Austriacy. Thomas Morgenstern skakał w pierwszej serii po upadku Małysza i wylądował dopiero na 18 miejscu. W finale udało mu się awansować na piątą pozycję. Martin Koch był dziewiąty, a Wolfgang Loitzl i Gregor Schlierenzauer podzielili się 19 lokatą.
Znane ofiary trudnych warunków
Dla zawodników poważnym problemem były mocne opady śniegu. Nie wszyscy potrafili sobie z nimi poradzić. Tacy zawodnicy jak Pavel Karelin, Roman Koudelka i Johan Remen Evensen odpadli już po pierwszej serii. Wszyscy w tym sezonie zajmowali już miejsca na podium. Między nimi znalazł się także Janne Ahonen, który zakończył konkurs dopiero na 47 pozycji.
Finowie muszą szybko zapomnieć
Finowie powinni szybko puścić w niepamięć konkursy w Zakopanem. Ponownie najlepszy był Matti Hautamaeki, ale było to dopiero 15 miejsce. Po znakomitym początku sezonu trener Pekka Niemelä nie może być zadowolony z tych wyników.
Za to na pewno zadowolony jest Thomas Morgenstern kiedy spogląda na klasyfikację Pucharu Świata. Austriak (1 384 pkt), w niedzielę siódmy, stracił tylko kilka punktów z przewagi nad Ammannem (953) i w dalszym ciągu ma komfortową przewagę. Trzeci jest Andreas Kofler.