Dominator obecnego sezonu również w Oberstdorfie był nie do pokonania. Thomas Morgenstern pewnie wygrał pierwszy konkurs 59. Turnieju Czterech Skoczni z notą 289,6 pkt., wyprzedzając Fina Mattiego Hautamaeki, który z 273,1 pkt. ma już sporą stratę do prowadzącego Austriaka. Trzecie miejsce, przed 18.000 kibicami w Allgäu, zajął Manuel Fettner (264). Dla 25-latka to pierwsze podium w karierze w Pucharze Świata.
"To jest sensacja. To jest dokładnie to uczucie, które chcę mieć i cieszę się z wyniku. Lubię skakać w Turnieju", powiedział rozpromieniony zwycięzca. Z miejsca na podium bardzo zadowolony był również jego kolega z drużyny. "To niewiarygodne. Chciałbym częściej stawać na podium. Dzisiaj dobrze skakałem i mam nadzieję, że tak będzie dalej."
Wywiad video z Thomasem Morgensternem »
Wywiad video z Manuelem Fettnerem »
Niesamowitą demonstrację siły na Allgäu-Arena w Oberstdorfie pokazali dziś Austriacy. Andreas Kofler, który po pierwszej serii był jeszcze drugi, ostatecznie wylądował na pozycji piątej. Martin Koch był 7., a Wolfgang Loitzl 9. Tym samym w pierwszej dziesiątce znalazło się aż pięciu zawodników ekipy ÖSV.
Simon Ammann, który w środę skakał jako jedyny szwajcarski zawodnik, zajął dobre miejsce piąte, jednak ma już 30 punktów starty do lidera. Adam Małysz, na miejscu jedenastym, spisał się z pewnością poniżej swoich oczekiwań. Polak stracił szansę na dobry wynik już w pierwszej serii, skacząc 115 metrów w bardzo trudnych warunkach.
Wywiad video z Simonem Ammannem »
Fantastycznie w pierwszym konkursie Turnieju spisał się młody Bułgar Vladimir Zografski. 17-latek ze Samokov był 16. i osiągnął tym samym najlepszy rezultat w karierze w Pucharze Świata.
Wielu faworytów pogrzebało szansę na wygraną w Turnieju już w pierwszym konkursie. Ville Larinto, który w tym sezonie do tej pory jest jedynym zwycięzcą konkursu Pucharu Świata spoza Austrii, nie zakwalifikował się dziś do finału. To dla 20-latka najgorszy dzień w tym sezonie.
Również Pascal Bodmer, który w ubiegłorocznym Turnieju był siódmy i najlepszy z Niemców, nie powtórzył wyniku w pierwszym konkursie 59. TCS. Polak Kamil Stoch, spisujący się rewelacyjnie latem, był 25. i wciąż skacze poniżej oczekiwań.
Niezbyt udany dzień Norwegów
Mocni zazwyczaj w Turnieju Norwegowie tego dnia nie zaliczą do udanych. Johan Remen Evensen odpadł w pierwszej serii, Rune Velta nie tylko oddał słaby skok, ale został również zdyskwalifikowany za zbyt luźny kombinezon. Bjoern-Einar Romoeren, który w serii próbnej uzyskał 140 m, musiał w konkursie zadowolić się miejscem 27. Anders Jacobsen, zwycięzca Turnieju z 2007, zajmując 23. miejsce automatycznie wypadł z kręgu faworytów.
W ekipie Norwegii dobrze spisał się jedynie Tom Hilde, który mimo wiatru w plecy w pierwszej serii oddał bardzo dobry skok. Ostatecznie najlepszy z Norwegów był dziesiąty. Na pozycji 20. wylądował Anders Bardal.
Skocznia Schattenberg w Oberstdorfie »
Historia powtórzyła się dla Janne Ahonena i Jakuba Jandy. Dwaj wygrani Turnieju z 2006 roku, tym razem otrzymali tyle samo punktów jako 'Szczęśliwi przegrani' i zakwalifikowali się do finału. Jednak w drugiej serii obu zawodnikom również się nie poszczęściło - Ahonen był 31., Janda 30.
Niesamowita kariera Janne Ahonena »
Niemcy uszczęśliwiają kibiców
W serii finałowej wystąpiło dziś ośmiu Niemców, to dobry znak siły niemieckiego zespołu. Niestety w drużynie wciąż brakuje zawodnika, który potrafiłby wygrywać. Żaden z zawodników nie osiągnął pozycji w czołówce. Również Martin Schmitt, który był bardo mocny w kwalifikacjach i serii próbnej. W konkursie pokazał, że wciąż brakuje mu stabilności. Schmitt wystąpił w finale tylko dzięki słabemu skokowi jego konkurenta, Jurij Tepesa. Jednak w finale 32-latek pokazał co potrafi i uzyskał 127,5 m (ostatecznie miejsce 18.).
Wywiad video z Severinem Freundem »
Najlepszy Freund
W ekipie niemieckiej najlepsi dziś byli Severin Freund i Michael Neumayer. Freund zajął miejsce szóste i jest to jego najlepszy wynik w karierze. Neumayer był ósmy i tym samym w pierwszej dziesiątce znalazło się dwóch zawodników drużyny DSV. Dobrze spisał się również Richard Freitag (13.). Także dla 19-latka to najlepszy wynik w karierze.
Dla Czechów początek Turnieju może być wielkim rozczarowaniem. W finale skakał tylko Janda. Ze Słoweńców najlepiej spisał się Peter Prevc - miejsce 12, Robert Kranjec był 14., a więc to był udany konkurs dla podopiecznych trenera Matjaza Zupana.
Morgenstern wciąż buduje przewagę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Z 705 punktami ma sporą przewagę nad Koflerem (525) i Hautamaeki (431).