Stefan Kraft odniósł w niedzielę 29. zwycięstwo w karierze, triumfując na mamucie w Vikersund. Na podium stanęli też reprezentant gospodarzy Halvor Egner Granerud oraz Słoweniec Anze Lanisek. Dla Norwega to wielki dzień, bo przypieczętował triumf w RAW AIR i klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Finał RAW AIR 2023 jawił się jako wielki pojedynek dwóch skoczków: Stefana Krafta i Halvora Egnera Graneruda. Obaj stworzyli znakomite widowisko i w niedzielę mieli powody do radości. Austriak wygrał konkurs, a Granerud jako pierwszy Norweg w historii RAW AIR (50 tys. euro nagrody za zwycięstwo). Do tego zapewnił sobie drugą w karierze Kryształową Kulę. Dawid Kubacki nie przystąpił bowiem do rywalizacji z powodów osobistych.
– To niesamowite uczucie. Byliśmy już wcześniej blisko, ale teraz w końcu mamy norweskiego zwycięzcę w norweskim turnieju. To świetna sprawa. Fantastycznie jest wygrać tak trudny turniej. Było ciężko, bo Stefan skakał tu, w Vikersund, niewiarygodnie, ale udało mi się go powstrzymać. Zaprezentował się tutaj fenomenalnie. Musi być szalony, że lata tak daleko. Jestem dumny, że wygrał – z podziwem o najgroźniejszym rywalu wypowiadał się Granerud.
Austriak, niezarażony sobotnim upadkiem, po raz kolejny spisał się kosmicznie, skacząc na odległość 246,5 oraz 235,5 metra. – To było idealne zakończenie RAW AIR, dwa świetne skoki, pierwszy znów na granicy, czysta adrenalina. Drugą próbę oddałem w świetnych warunkach. Myślę, że stoczyliśmy z Halvorem znakomitą walkę. Dziesięć wspaniałych dni ze skokami. Było ciężko, wywierałem na nim tutaj presję, a on zawsze miał przewagę, skacząc po mnie. Mógł obniżyć belkę startową, wiedząć, jak daleko skoczyłem. Stąd niewielka przewaga, ale skakał tu bardzo dobrze, prezentuje wysoki poziom i zasłużył na zwycięstwo – wtórował Kraft. – Potrzebuję kilku dni odpoczynku po upadku, a potem wszystko znów będzie w porządku – dodał Austriak.
Granerud upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. Drugą pozycją w niedzielnych zmaganiach zapewnił sobie triumf w RAW AIR, czego dokonał jako pierwszy Norweg w historii. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jego przewaga nad Kubackim wzrosła do 466 punktów i nic nie odbierze 26-latkowi drugiej Kryształowej Kuli w karierze.
Najlepiej z Polaków pod nieobecność Kubackiego zaprezentował się Kamil Stoch, który zajął ósme miejsce. Bardzo dobrze na mamucie w Vikersund spisał się Gregor Deschwanden. Szwajcar wywalczył jedenastą pozycję – wyższą niż Ryoyu Kobayashi i Niemcy Andreas Wellinger z Markusem Eisenbichlerem.
Kolejne zawody mężczyzn w Lahti, a za dwa tygodnie finał w Planicy.
Wyniki konkursu w Vikersund
Klasyfikacja końcowa RAW AIR 2023
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata