01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Halvor Egner Granerud wygrał kwalifikacje do konkursu w Bischofshofen wieńczącego 71. Turniej Czterech Skoczni 137-metrową próbą. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, co oznacza, że dwóch najwyżej klasyfikowanych zawodników wystartuje w dwóch ostatnich parach K.O.
W emocjonującym Turnieju Czterech Skoczni czeka nas ekscytująca końcówka. Wiele może być już wiadomo po pierwszej serii. Lider Pucharu Świata Dawid Kubacki w przedostatniej parze spotka się z reprezentacyjnym kolegą Janem Habdasem. Chwilę później na belce usiądzie reprezentant gospodarzy Markus Mueller, a zaraz po nim lider Turnieju Czterech Skoczni Halvor Egner Granerud.
– Są spore szanse, że wystartujemy w równych warunkach, bo pierwsza trójka w kwalifikacjach była dokładnie taka sama jak w klasyfikacji generalnej – przyznał Granerud. – Oddałem dzisiaj trzy dobre skoki – dodał.
Norweg nie zdaje się być podenerwowany i liczy na spokojną noc. – Ostatnio dobrze sypiałem i mam nadzieję, że tym razem też tak będzie – powiedział.
Kubacki i Granerud zdominowali czwartkowe serie. Podzielili się zwycięstwami w treningach, a potem zajęli dwie czołowe lokaty w kwalifikacjach. Ostatnie minuty pierwszej serii – to może być punkt kulminacyjny całego 71. Turnieju Czterech Skoczni.
Anze Lanisek, trzeci w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, w czwartkowych kwalifikacjach również był trzeci. Za nim znaleźli się Kamil Stoch oraz dwóch reprezentantów gospodarzy – Stefan Kraft i Michael Hayboeck.
W piątkowym konkursie wystartuje komplet niemieckich skoczków. Zarówno Constantin Schmid, jak i Philipp Raimund uplasowali się w czołowej "20". Po kompletnie nieudanym starcie w Innsbrucku i zaledwie 51. miejscu w kwalifikacjach znacznie korzystniej wypadł Karl Geiger. 29-latek wywalczył 25. lokatę, ale to oznacza, że w pierwszej serii w jednym z hitowym pojedynków zmierzy się z Mariusem Lindvikiem. I to na otwarcie zawodów!
Ryoyu Kobayashi, który odpadł w pierwszej serii w Innsbrucku, w środę skoczył zdecydowanie lepiej i był ósmy. Do zawodów zakwalifikowali się też jego reprezentacyjni koledzy Naoki Nakamura, Yukiya Sato oraz Ren Nikaido.
Po słabszych występach lepiej spisał się Giovanni Bresadola. Włoch zajął 33. miejsce, ale w pojedynku K.O. czeka go trudne zadanie, bo wpadł na Norwega Roberta Johanssona.
Finałowy konkurs Turnieju Czterech Skoczni rozpocznie się w czwartek o 16:30 w Bischofshofen.
Oficjalne wyniki kwalifikacji
Lista startowa 1. serii konkursu