Kamil Stoch obronił w czwartek w Wiśle tytuł mistrza Polski. Srebro wywalczył Piotr Żyła, a brąz Paweł Wąsek. W zawodach nie brał udziału Dawid Kubacki.
W trudnych warunkach, konkursie pełnym przerw, Kamil Stoch oddał dwa bardzo dobre skoki. W pierwszej serii trzykrotny mistrz olimpijski poszybował na odległość 138 metrów. To była najdłuższa próba całych zawodów, ale jednak nie wystarczyła, by prowadzić na półmetku. Liderem był Piotr Żyła , który z niższej belki uzyskał 127 metrów.
W finale Stoch mimo wiatru plecy skoczył 125,5 metra, a Żyła lądował o dwa metry bliżej i ostatecznie przegrał o 0,5 punktu. Powtórzyło się podium ubiegłorocznych zawodów, bo na najniższym stopniu podium stanął Pawel Wąsek (130 i 120,5 metra).
Na starcie zabrakło głó∑nego faworyta, Dawid Kubacki. Lider Pucharu Świata jest przeziebiony i trenerzy postanowili go oszczędzać. Już wcześniej jednak miał zagwarantowane miejsce w kadrze na Turniej Czterech Skoczni, co oczywiście nie dziwi.
Po konkursie trener Thomas Thurnbichler zdecydował, że oprócz Kubackiego, Żyły, Stocha i Wąska na Turniej Czterech Skoczni pojadą też Stefan Hula i Jan Habdas , którzy zajęli czwartą i piątą pozycję. Tomasz Pilch i Jakub Wolny – stali uczestnicy zawodów Pucharu Świata w pierwszym periodzie – znaleźli się poza czołową "10" czwartkowych mistrzostw Polski.
Wyniki mistrzostw Polski w Wiśle