Norweg Marius Lindvik zwyciężył w konkursie Pucharu Świata rozegranym w niedzielę na Wielkiej Krokwi w Zakopanem wyprzedzając Karla Geigera (GER) oraz Słoweńca Anze Laniska. Lider Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi, który prowadził na półmetku konkursu ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu czwartym.
Dla Lindvika było to piąte pucharowe zwycięstwo w karierze. Norweg pokonał dzisiaj drugiego Niemca o 10 pkt. „Moje skoki były dzisiaj naprawdę dobre, zwłaszcza ten w serii finałowej, jestem więc bardzo zadowolony. Weekend w Zakopanem zaliczam do bardzo udanych. Fajnie, że znów mieliśmy okazję skakać przy pełnych trybunach. Moim celem jest oddawać dalekie skoki. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć medal na Igrzyskach,” powiedział po konkursie Lindvik.
„Jestem bardzo zadowolony z moich dzisiejszych skoków. Podobnie jak wczoraj to ważny wynik zarówno dla mnie jak i całej drużyny. Walczyliśmy i oddaliśmy naprawdę dobre skoki. To był wspaniały konkurs, jestem z niego bardzo zadowolony. Atmosfera na skoczni była wspaniała. Do tej pory nie mieliśmy możliwości skakania przy pełnych trybunach, wspaniale więc było znowu zobaczyć kibiców pod skocznią. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać obecną formę do samych Igrzysk,” powiedział po konkursie Geiger, dla którego było to siódme pucharowe podium tej zimy. W klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata Niemiec zajmuje miejsce drugie, tracąc do prowadzącego Japończyka 44 pkt.
Na miejscu trzecim uplasował się Słoweniec Anze Lanisek, który wczoraj zwyciężył z kolegami w konkursie drużynowym. „Moje skoki nie są jeszcze idealne, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Weekend w Zakopanem był niesamowity, kibice jak zawsze wspaniali. Czuję się tutaj prawie jak w domu,” powiedział Słoweniec.
Czwarty był lider klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi. Miejsce piąte i szóste wywalczyli reprezentanci Austrii Daniel Tschofenig i Daniel Huber. Siódmy był Szwajcar Killian Peier. Miejsce ósme zajął trzeci z Austriaków Jan Hoerl. Czołową dziesiątkę uzupełnili Słoweniec Timi Zajc i Niemiec. Markus Eisenbichler.
Pod nieobecność Kamila Stocha i Dawida Kubackiego, najlepszym z Polaków był 17-ty Piotr Żyła. Pucharowe punkty wywalczyli również Paweł Wąsek (22-gi) oraz Stefan Hula (27-my).
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną za tydzień w niemieckim Titisee-Neustadt. Pierwotnie w dniach 22 i 23 stycznia zawody rozegrane miały być w japońskim Sapporo, niestety zostały odwołane z powodu obostrzeń obowiązujących w Japonii.