Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Moment, który rozstrzygnął FIS GP 2010

Utworzono: 11.10.2010 14:42 / hn
Adam Małysz nie jest jedynym zawodnikiem, który został zdyskwalifikowany w skokach narciarskich z powodu zbyt późnego startu. Taka sytuacja przydarzyła się w latach 90. nowo koronowanemu mistrzowi świata z Austrii, Heinzowi Kuttinowi, czy Norwegowi Espenowi Bredesenowi.
Adam Malysz before his start

 

Jednak w przypadku Adama Małysza, zawodnik po raz pierwszy miał możliwość wygranej w klasyfikacji generalnej i ta szansa przepadła mu w ciągu kilku sekund.

 

Krok wstecz:

Klingenthal, 3. października 2010, 15:53. Finał FIS Grand Prix 2010. W tym momencie Adam Małysz zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji GP. Prowadzi Japończyk Daiki Ito, który ma 50 punktów przewagi, jednak nie bierze udziału w zawodach w Klingenthal. Małysz musi zakończyć konkurs na podium, aby zebrać potrzebne 60 punktów do ostatecznego triumfu w klasyfikacji GP 2010.

To wykonalne zadanie dla Małysza, który kilka dni wcześniej odniósł zwycięstwo w Libercu (CZE) i był w świetnej formie mimo grypy.

 

Podczas pierwszego skoku w Klingenthal, Małysz miał trudne warunki i zajmował czwarte miejsce po pierwszej serii - to widzieli wszyscy widzowie i sam Małysz.

Zwycięstwo było w zasięgu ręki, jednak po skoku pojawiła się wiadomość, która zmieni wszystko: "Możliwe, że Adam Małysz wystartował zbyt późno, jury sprawdzi nagranie ze startu i przeanalizuje".


Ekskluzywnie: Oryginalne wideo ze startu w Klingenthal »

 

Kilka minut później jury podejmuje decyzję: "Analiza wideo potwierdza: Adam Małysz wystartował zbyt późno. Konsekwencja: dyskwalifikacja."

W tym momencie Daiki Ito wygrywa FIS GP 2010.

 

----------------------

Zawodnik nie ma kontaktu z belką startową poza fazą startu (kiedy zielone światło jest wyłączone).
Zielone światło pali się 10 sekund, w tym czasie zawodnik musi opuścić belkę startową.

 

Ostatnie