Ursa Bogataj i Halvor Egner Granerud obronili prowadzenie w klasyfikacji generalnej tegorocznego Grand Prix. Słowenka i Norweg, uważani za faworytów, zwyciężyli w sobotnich konkursach indywidualnych rozegranych na skoczni w Czajkowskim.
W konkursie kobiet, wielokrotnie przerywanym z powodu zbyt silnych podmuchów wiatru, Bogataj pokonała Norweżkę Silje Opseth oraz reprezentacyjna koleżankę Emę Klinec. Po zwycięstwach w Wiśle (2) i Courchevel, dla Słowenki było to czwarte zwycięstwo w zawodach Grand Prix tego lata. Jeżeli Bogataj zwycięży w jutrzejszym konkursie zapewni sobie triumf w klasyfikacji generalnej cyklu. Dla 26-latki byłyby to największy sukces w dotychczasowej karierze.
Opseth, która zwyciężyła we wczorajszych kwalifikacjach, po raz kolejny zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Po trzecim miejscu wywalczonym we Frensztacie w połowie sierpnia, dzisiaj Norweżka uplasowała się 8,8 pkt za zwyciężczynią.
Miejsce czwarte zajęła trzecia za Słowenek Jerneja Brecl, która zaliczyła spektakularny upadek we wczorajszym treningu.
Oprócz Słowenek, z bardzo dobrej strony zaprezentowały się reprezentantki gospodarzy. Miejsce piąte zajęła Irina Avvakumova, siódma była Alexandra Kustova, miejsce ósme wywalczyła Sofia Tikhonova, czołowa dziesiątkę zamknęła Kristina Prokopieva.
Szósta była finka Jenny Rautionaho. Miejsce dziewiąte zajęła pod nieobecność najlepszych z Japonek Haruka Iwasa.
Do serii finałowej awansowały również dwie reprezentantki Chin Bing Dong (13-ta) i Qingyue Peng (21-sza).
Najlepszą z Polek była 14-ta Kinga Rajda. Druga z Polek w finale Joanna Szwab sklasyfikowana została na miejscu 29-tym.
Halvor Egner Granerud odniósł w Czajkowskim trzecie zwycięstwo z rzędu. Norweg pokonał dzisiaj reprezentanta gospodarzy Evgeniya Klimova oraz reprezentacyjnego kolegę Johanna Andre Forfanga.
„Nie było łatwo. Evgeniy oddał naprawdę bardzo dobry skok w pierwszej serii konkursowej,” powiedział Grenerud, który po pierwszej serii konkursowej tracił 8 pkt do Rosjanina. „Mój drugi skok był jednak wystarczająco dobry, żeby pokonać Rosjanina.”
Klimov zaprezentował się z bardzo dobrej strony już podczas wczorajszych treningów i prologu. Dla Rosjanina był to pierwszy start w zawodach Grand Prix tego lata.
Podobnie jak Słowenki w konkursie kobiet, tak Norwegowie zdominowali rywalizację wśród mężczyzn. Oprócz Graneruda i Forfanga, czwarty był Marius Lindvik, Robin Pedersen uplasował się na miejscu siódmym.
W czołowej dziesiątce konkurs ukończyli Mikhail Nazarov, Ilya Mankov i Roman Sergeevich Trofimov.
Piąty był najlepszy z Japończyków Daikit Ito. Miejsce dziesiąte wywalczył Słoweniec Cene Prevc.
Kolejne zawody kobiet rozegrane zostaną już jutro w Czajkowskim. Na popołudnie zaplanowano konkurs mixed-team.
Kolejny konkurs mężczyzn rozegrany zostanie w austriackim Hinzenbach.