Dawid Kubacki jest odkryciem lata 2010. W ubiegłym roku był zupełnie nieznany, ale teraz podbił serca kibiców. 20-latek dwukrotnie wylądował na podium FIS Letniej Grand Prix i zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Forma zawodnika z klubu TS Wisła Zakopane pod koniec lata była nieco słabsza, ale Kubacki jest wciąż na dobrej drodze. W ekskluzywnym wywiadzie dla Berkutschi opowiada o swoich celach.
Berkutschi: Dawid, w ubiegłym roku tylko nieliczni znali Twoje nazwisko. Skąd ten niesamowity wzrost formy?
Dawid Kubacki: Myślę, że to wynik treningów z wiosny. Awansowałem do kadry A i to mi dużo pomogło. Mamy świetne warunki. Oczywiście, latem bardzo ciężko pracowaliśmy i to sprawiło, że jestem silny. Ale szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że będę skakał tak dobrze tego lata.
Nowy cykl wywiadów: 5 pytań - 5 twarzy »
Berkutschi: Czy Twoim celem jest, lub całej polskiej drużyny, jest pokonanie Austriaków w klasyfikacji narodów? Wygraliście ten ranking już latem.
Kubacki: Nie, patrzymy tylko na siebie. Będziemy dalej ciężko pracować i chcemy, aby nasze skoki były coraz lepsze. Zobaczymy, co będzie możliwe zimą. Oczywiście, fajnie jest pokonać Austriaków. Jednak, jeśli to się nie uda, nie jest to dramat.
Berkutschi: Myślisz, że macie szansę na złoty medal w konkursie drużynowym w Oslo? Świętowaliście tego lata pierwsze zwycięstwo w konkursie drużynowym w Hinterzarten.
Kubacki: Będziemy ciężko na to pracowali. Jeśli będziemy dalej robić takie postępy, to jest to możliwe. Oczywiście, trzeba mieć też dobry dzień, ale myślę, że jesteśmy w stanie tego dokonać. To możliwe, mam dobre przeczucia.
Berkutschi: Co przekonuje Cię, że będziesz skakał zimą tak dobrze jak latem?
Kubacki: Cóż, praca, którą teraz wykonujemy, prowadzi nas do sezonu zimowego. Cały trening, zgrupowania i inne dodatkowe rzeczy. Wszystko, co teraz robimy sprawia, że jesteśmy silniejsi i lepsi. Myślę, że występy z lata będę mógł powtórzyć zimą. Wierzę w moje możliwości. Pracowałem ciężko i uważam, że to co robimy jest dobre dla nas.
Berkutschi: Co osobiście chcesz osiągnąć w nadchodzącym sezonie?
Kubacki: To ambitny cel, ale chcę być w szóstce najlepszych zawodników na świecie.
Berkutschi: Co musi się wydarzyć, abyś był szczęśliwy i zadowolony z kolejnego sezonu?
Kubacki: Chcę wejść do światowej czołówki i odnieść wiele zwycięstw.
Berkutschi: Co oznaczają dla Ciebie Mistrzostwa Świata na słynnej Holmenkollen w Oslo?
Kubacki: O tym trzeba powiedzieć jedną rzecz: To będą najważniejsze konkursy nadchodzącej zimy. Każdy chce być tam najlepszy.
Berkutschi: Kim jest dla Ciebie Adam Małysz?
Kubacki: Jest bardzo, bardzo dobrym zawodnikiem. Pomaga nam uwierzyć, że polscy skoczkowie mogą być najlepsi na świecie. Ale jest też dobrym przyjacielem. Nie jest moim idolem, bo takiego nawet nie mam, ale oczywiście możemy się od niego wiele nauczyć.
Berkutschi: Jak brzmi Twoje motto?
Kubacki: Zawsze myśl pozytywnie.
Fakty o Dawidzie Kubackim
• Data urodzenia: 12.3.1990
• Miejsce urodzenia: Nowy Targ, Polska
• Miejsce zamieszkania: Nowy Targ, Polska
• Trener: Łukasz Kruczek
• Największe osiągnięcia: Dwa miejsca na podium w FIS Letniej Grand Prix 2010
Kariera: Debiut w FIS Pucharze Świata 16. stycznia 2010 w Zakopanem - 49. miejsce. W Letniej Grand Prix 2010 w dwóch konkursach w Hakubie (JPN) był drugi i był członkiem polskiej ekipy w zawodach drużynowych w Hinterzarten (GER), gdzie Polacy odnieśli zwycięstwo.
Rozpoczął skakać w wieku 6 lat.