Piąty wczoraj Maximilian Steiner zwyciężył w konkursie po skokach na odległość 135 i 143 metry (najdalszy skok dnia). „Nie udawało mi się poszybować poza czerwoną linię zbyt często w przeszłości. Dzisiaj było inaczej. Skakanie na skoczni w Engelbergu to wielka frajda,” powiedział 24-latek, które ostatnie sukcesy w zawodach Pucharu Kontynentalnego odnosił 3 lata temu.
Na miejscu drugim, 0,1 pkt za zwycięzcą, uplasował się reprezentant Słowenii Tilen Bartol. Słoweniec uzyskał 135 i 139,5 metra (280 pkt) powtarzając niedzielny wynik. Dzięki korzystnemu wiatrowi w finale udało mi się oddać jeszcze lepszy skok. Dwa drugie miejsca w ciągu zaledwie 24 godzin to świetny wynik,” powiedział po konkursie Bartol.
Na najniższym stopniu podium uplasował się drugi z Austriaków Manuel Fettner (134 i 140 metrów; 276,1 pkt).
Czwarty był Słoweniec Lovro Kos, miejsce piąte wywalczył trzeci z Austriaków Gregor Schlierenzauer. Miejsca szóste i siódme zajęli reprezentanci Polski Paweł Wąsek i triumfator wczorajszego konkursu Jakub Wolny.
Czołową dziesiątkę uzupełnili trzej kolejni reprezentanci Austrii Daniel Tschofenig, Clemens Leitner i Stefan Rainer. Jedenasty był Niklas Bachlinger.
Weteran światowych skoczni Noriaki Kasai również nie zaliczy dzisiejszego startu do udanych. 48-letni Japończyk ukończył dzisiejszy konkurs na miejscu 35-tym i ponownie nie awansował do serii finałowej.
Stefan Rainer objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Kontynentalnego (284 pkt). Drugi jest jego reprezentacyjny kolega Jan Hoerl (260 pkt). Miejsce trzecie zajmuje Jakub Wolny (259 pkt).
Kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego rozegrane zostaną w austriackim Bischofshofen 16 i 17 stycznia.