Martin Hamann zwyciężył również w drugim z konkursów Pucharu Kontynentalnego rozegranym w sobotę w Wiśle.
Po skoku na odległość 121,5 metra, na półmetku zawodów Niemiec zajmował miejsce drugie. W finale Hamann oddał najdalszy skok dnia (137,5 metra) wyrównując letni rekord skoczni w Wiśle i odniósł trzecie zwycięstwo w zawodach cyklu w karierze (262,7 pkt). „Mój pierwszy skok był dzisiaj taki sobie, nie tak dobry jak wczoraj. W finale oddałem wręcz idealny skok. Jestem bardzo zadowolony z tego weekendu,” powiedział po konkursie 23-letni Niemiec.
news - Martin Hamann wygrywa w Wiśle
Prowadzący na półmetku konkursu reprezentant Norwegii Sander Vossan Eriksen (129,5 metra) oddał w finale skok z niższej belki startowej (zaledwie 123 metry) i ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu drugim, podobnie jak w piątek (257,6 pkt). „Dzisiaj oddałem zdecydowanie lepsze skoki niż wczoraj. W finale miałem pecha co do warunków, po skoku Hamanna warunki nie były już aż tak dobre, a ja skakałem z belki niżej. Ale nie mam na co narzekać. Dwukrotnie byłem w Wiśle drugi, a to wspaniały wynik,” powiedział Norweg.
W czwartym w karierze starcie w zawodach Pucharu Kontynentalnego Timon-Pascal Kahofer wywalczył pierwsze podium. Austriak, który w piątkowym konkursie był siódmy, oddał skoki na odległość 120 i 131,5 metra (255,4 pkt). „To był dla mnie bardzo udany konkurs. Drugi skok pozwolił mi na awans na podium, to wspaniałe,” powiedział po konkursie 21-latek.
Za Kahoferem uplasowali się jego reprezentacyjni koledzy Markus Schiffner i Stefan Rainer. Dziesiąty był Peter Resinger.
Trzeci w piątek Anze Lanisek uplasował się na miejscu szóstym. 20-ty po pierwszej serii konkursowej Tilen Bartol awansował po skoku na odległość 135 metrów w finale na miejsce siódme.
W czołowej dziesiątce zawody ukończyli również dwaj reprezentanci Polski. Ósmy był Stefan Hula, miejsce dziewiąte wywalczył Klemens Murańka.