01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Stefan Kraft zwyciężył w drugim z konkursów Pucharu Świata w japońskim Sapporo. Skokami na odległość 139 metrów (268,5 pkt) Austriak wyprzedził Niemca Stephana Leyhe oraz reprezentanta gospodarzy Ryoyu Kobayashi.
Dla Krafta było to drugie pucharowe zwycięstwo odniesione tej zimy. Austriak siedmiokrotnie był drugi. „Bardzo lubię tutejszą skocznię. Zawsze dobrze skacze mi się w Sapporo. Dzisiejszy konkurs był dla mnie najlepszy tej zimy. Wiedziałem, że skaczący przede mną nie mieli zbyt dobrych warunków, mnie udało się trafić na przedni wiatr. Miałem dzisiaj trochę szczęścia, no i udało mi się oddać bardzo dobre skoki, wszystko poszło wręcz idealnie. Przed nami weekend w Willingen. Tamtejsza skocznia to prawie mamut, można spokojnie skoczyć nawet 150 metrów. Będzie ciekawie,” powiedział po konkursie zwycięzca.
Po dzisiejszym zwycięstwie Kraft umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata. Austriak (1063 pkt) o 63 pkt wyprzedza piątego dzisiaj Karla Geigera (1000 pkt). Trzeci jest Dawid Kubacki (924 pkt), który dzisiaj uplasował się miejscu szóstym.
Po pierwszej serii konkursowej Stephan Leyhe zajmował miejsce ósme. W finale Niemiec oddał najdalszy skok dnia (142 metry) i ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu drugim. „Dawno nie stałem na podium, półtora roku temu w Wiśle po raz ostatni. Mój skok w finale był naprawdę bardzo dobry, miałem też trochę szczęścia do warunków. Bardzo cieszę się z osiągniętego wyniku. To był udany weekend. W przyszłym tygodniu w Willingen nie będzie i łatwo, przed własną publicznością. Jestem jednak w dobrej formie i będę walczył jednak o jak najlepszy wynik,” powiedział Leyhe.
Po rozczarowującym 15-tym miejscu wywalczonym we wczorajszym konkursie dzisiaj Ryoyu Kobayashi był trzeci. „Powinienem się cieszyć, bo oddałem dobre skoki w trudnych warunkach, ale muszę przyznać, że nie do końca jestem zadowolony. Moja forma nie jest idealna, nie jestem zadowolony z mojej techniki, moja prędkość na progu również nie jest zadowalająca. Ciężko będzie wywalczyć kolejną Kryształową Kulę, ale będę nadal próbował,” powiedział młodszy z braci Kobayashi.
Czwarty był dzisiaj Peter Prevc. Na miejscu siódmym uplasował się drugi ze Słoweńców Anze Lanisek. Ósmy był Michael Hayboeck. Miejsce dziewiąte wywalczył Kamil Stoch.
Zwycięzca wczorajszego konkursu Japończyk Yukiya Sato ukończył dzisiejszy konkurs na miejscu 16-tym.
Do serii finałowej nie awansowali dzisiaj min. Markus Eisenbichler, Gregor Schlierenzauer, Noriaki Kasai czy Kilian Peier.
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną już za tydzień w niemieckim Willingen.