Peter Prevc wygrywa w Sapporo
Peter Prevc odniósł pierwsze tej zimy zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata rozegranych dziś w japońskim Sapporo. Słoweniec oddał skoki na odległość 130 i 131 metrów (276,4 pkt) pokonując Stefana Krafta i Romana Koudelkę.
Po konkursie świeżo upieczony zwycięzca powiedział, “To wspaniałe uczucie, jestem naprawdę szczęśliwy. Praktycznie w każdym z konkursów tej zimy plasowałem się w czołowej dziesiątce, nigdy jednak nie udało mi się stanąć na najwyższym stopniu podium. Warunki były dziś dość nietypowe jak na Sapporo, ale mnie się podobało. Staram się nie myśleć jeszcze o klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ostatecznie rozstrzygnięcia zapadną najpewniej dopiero podczas konkursów w Skandynawii, nie wcześniej.”
Kraft ponownie w czołówce
Triumfator Turnieju Czterech Skoczni Stefan Kraft skakał dziś na odległość 127,5 i 131 metrów i po raz szósty z rzędu stanął na pucharowym podium. Do zwycięstwa zabrakło mu dziś 5,1 pkt. Austriak tak skomentował swój dzisiejszy wynik, „To był naprawdę sprawiedliwy konkurs. Dużo dalekich skoków, zadowalający wynik, było naprawdę fajnie. Mam nadzieję, że jutro będzie podobnie. Dałem z siebie wszystko, aby pokonać dziś Petera, ale się nie udało, był po prostu za dobry. Naprawdę zasłużył sobie na to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Nie wiem, czemu aż tak dobrze skaczę, ale niech tak będzie.”
Trzeci był dziś Roman Koudelka (127,5 i 130,5 metrów; 269,3 pkt). Czech nie krył radości z kolejnego podium, “Po tak długiej podróży do Japonii to był dla mnie naprawdę dobry dzień. W obydwu skokach udało mi się nie popełnić żadnych błędów przy wyjściu z progu, bardzo się cieszę z osiągniętego dziś wyniku. Tutaj zawsze trudno się skacze, wiatr potrafi zmieniać się bardzo szybko. Dziś jednak było OK.”
Hayboeck tuż za podium
Prowadzący na półmetku zawodów Michael Hayboeck nie zdołał obronić prowadzenia i ostatecznie po skokach na odległość 132 i 127 metrów (268,6 pkt) sklasyfikowany został na miejscu czwartym. 10,1 pkt za nim uplasował się Jurij Tepes (128 i 129 metrów). Niestety Noriaki Kasai po raz kolejny nie zdołał odnieść zwycięstwa przed własną publicznością. Japończyk był dziś szósty (256,2 pkt). Zwycięzca zeszłotygodniowego konkursu w Zakopanem, Kamil Stoch zajął miejsce siódme (3,4 pkt za Kasai), wyprzedzając Norwega Andersa Fannemela (252,4 pkt). Francuz Vincent Descombes Sevoie po raz pierwszy w karierze uplasował się w czołowej dziesiątce konkursu Pucharu Świata, zajmując miejsce 9-te (243,6 pkt). Dziesiąty był Austriak Manuel Poppinger.
Tuż za Taku Takeuchi uplasował się najlepszy dziś z Niemców Michael Neumayer. Niestety, dzisiejszego startu do udanych nie zaliczy inny reprezentant Niemiec Richard Freitag, zaledwie 25-ty, oraz Markus Eisenbichler, który nie zdołał awansować do serii finałowej.
Z dzisiejszego startu zadowolony z pewnością będzie Gregor Deschwanden (13-ty). Miejsca 14-te i 15-te zajęli dziś Daiki Ito i Phillip Sjoeen. Dobrze spisali się również pozostali Polacy, Piotr Żyła był 16-ty, Jan Ziobro 18-ty, a Aleksander Zniszczoł 19-ty. Jedynym Finem, którego mieliśmy okazję zobaczyć w finale był dziś Sami Niemi, który ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu 30-tym.
