Hinzenbach cieszy się na skoki kobiet

Utworzono: 02.02.2012 10:40 / sk

Kiedy w październiku rok temu mężczyźni po raz pierwszy rywalizowali w ramach Letniego Grand Prix w Hinzenbach, pod skocznią zgromadziło się prawie 9000 kibiców. W ten weekend do Górnej Austrii przyjadą panie, aby uczestniczyć w zawodach Pucharu Świata.

 

Gospodarze w swoich szeregach mają Danielę Iraschko, która ma jedno tylko życzenie: "Aby w końcu pogoda była piękna, kiedy będzie transmisja w telewizji". Szanse na to są całkiem niezłe.

 

Nowe skoczie w Hinzenbach »

 

Jeśli Iraschko chce zwyciężyć u siebie w kraju, ,musi pokonać najlepszą zawodniczkę: Sarah Hendrickson, która wygrała cztery z pięciu konkursów pucharowych, tylko nie udało się 17-latce zwyciężyć w loteryjnym konkursie w Hinterzarten.

 

Wyniki Sarah Hendrickson »

 

Austriacki trener Harald Rodlauer uważa, że Amerykankę będzie trudno pokonać. "Ona skacze bardzo dobrze. Nie ma na niej presji, że musi tutaj koniecznie wygrać."

 

Kolejnym faworytkami do zwycięstwa powinny być Japonka Sara Takanashi, która ostatnio zdobyła złoty medal podczas Młodzieżowej Olimpiady. Także Francuzka Coline Mattel oraz Niemki chciałyby odnieść pierwsze w sezonie zwycięstwo.

 

W piątek odbędą się kwalifikacje - początek o 15.30. Na sobotę (13.45) i niedzielę (13.15) zaplanowano konkursy pucharowe.

 

Zobacz również