Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Naoki Nakamura, jego mini i... Latające Laboratorium

Utworzono: 13.12.2022 17:17 / hn

Naoki Nakamura sprawił niespodziankę, zajmując trzecie miejsce w zawodach Pucharu Świata w fińskiej Ruce. 26-latek przełamuje schematy w skokach. Ledwo wciska narty do swojego mini, założył "Latające Laboratorium", a uśmiech nigdy nie schodzi z jego twarzy.


Naoki Nakamura zajmuje piętnaste miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jest obecnie najlepszym z Japończyków. Wyprzedza o dwie pozycje największą gwiazdę ostatnich sezonów, Ryoyu Kobayashiego. Ale zawodnik z Sapporo zaskarbił sobie sympatię fanów nie tylko dobrymi wynikami na skoczni. Zawsze tryska humorem, ma zabawne usposobienie, a liczba jego sympatyków nieustannie rośnie. 

 

Latem tego roku 26-latek przeprowadził się do Niemiec, a dokładnie do Bad Reichenhall, o czym opowiada w filmie. A ponieważ w Japonii każdy skoczek należy do klubu "firmowego", Nakamura założył swoją własną drużynę o nazwie "Flying Laboratory" ("Latające Laboratorium"). I taki też klub pojawia się przy jego nazwisku na listach startowych. To jednak nie tylko projekt, który sam zapoczątkował. Jest zarówno zawodnikiem, jak i... szefem firmy. Latające show jednego człowieka. Naokiego Nakamury. 

 

Kiedy Naoki latem przeniósł się do Niemiec, szybko doszedł do wniosku, że niewiele zdziała bez samochodu. Przy ograniczonym budżecie postawił na niedrogie, nieco stare – jak sam przyznaje – Mini. Dopiero po zakupie zorientował się, że jakoś musi włożyć do auta... narty. Ledwo, bo ledwo, na ścisk, ale weszły! W filmie przesympatyczny Japończyk opowiada historię Mini i demonstruje, jak na milimetry wkłada narty.  

 

Ostatnie