Domen Prevc i Ryoyu Kobayashi świętują w Vikersund
Finałowy konkurs tegorocznego turnieju Raw-Air rozegrany na skoczni mamuciej w norweskim Vikersund okazał się prawdziwym thrillerem. W finale Ryoyu Kobayashi wyprzedził Stefana Krafta w klasyfikacji końcowej turnieju. W konkursie zwyciężył jednak reprezentant Słowenii Domen Prevc o zaledwie 0,1 pkt wyprzedzając Japończyka. Trzeci był Austriak Stefan Kraft.
Dla młodszego z braci Prevc było to piąte pucharowe zwycięstwa. Poprzednie cztery zostały odniesione w roku 2016. „Nie spodziewałem się żadnego zwycięstwa. Przyjechałem na Raw-Air bez żadnych oczekiwań, chciałem po prostu dobrze się bawić. Zamierzam równie dobrze bawić się za tydzień w Planicy. Również nie mam żadnych oczekiwań co do tego startu,” powiedział po konkursie Słoweniec.
Dla młodszego z braci Kobayashi zwycięstwo w Raw-Air było czwartym tytułem tej zimy. 22-letni Japończyk zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni, turnieju Willingen 5, Raw-Air, zapewnił też sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata. Ryoyu zwyciężył tej zimy łącznie w 12-tu konkursach Pucharu Świata. „Udało mi się dzisiaj poskakać naprawdę daleko. Dobrze się dzisiaj bawiłem. Kiedy utrzymuje się tak wysoka trajektorię lotu, trudno wylądować telemarkiem, ale starałem się jak tylko mogłem,” powiedział Kobayashi.
„Ufff, nie łatwo się pogodzić się z przegraną. Zaledwie 2,9 pkt do zwycięstwa po 15-tu skokach. Było blisko, powiedziałby, że nawet bardzo blisko. Ale kiedy Ryoyu skacze tak jak dzisiaj, nie mam szans. On zdecydowanie zasłużył na to zwycięstwo. Czapki z głów. Drugie miejsce to i tak świetny wynik. Dobrze dzisiaj skakałem, nie wystarczyło tyo jednak do zwycięstwa,” powiedział Kraft, który otarł się o zwycięstwo. W finale Austriak uzyskał 229,5 metra, jednak Japończyk skoczył jeszcze dalej 239 metrów, ostatecznie o 2,9 pkt wyprzedzając Austriaka.
Na rewelacyjnym czwartym miejscu uplasował się najlepszy z Polaków Jakub Wolny. Piąty był Markus Eisenbichler. Miejsce szóste zajął trzeci zawodnik turnieju Raw-Air Robert Johansson. Tuż za nim sklasyfikowany został kolejny z Norwegów Johann Andre Forfang. Ósmy był Simon Ammann. Czołowa dziesiątkę uzupełniło dwóch reprezentantów Polski Piotr Żyłą i Dawid Kubacki. Na miejscu dwunastym konkurs ukończył Kamil Stoch.
W klasyfikacji lotów narciarskich Markus Eisenbichler (211 pkt) wyprzedza Ryoyu Kobayashi (227 pkt).
Finałowe zawody tegorocznego Pucharu Świata rozegrane zostaną za tydzień w słoweńskiej Planicy, gdzie zaplanowano trzy konkursy (dwa indywidualne i jeden drużynowy).
