Maren Lundby wygrywa pierwszą edycję Raw Air
Norweżka Maren Lundby zwyciężyła w finałowym konkursie turnieju Raw-Air rozegranym dzisiaj w norweskim Trondheim zapewniając sobie triumf w klasyfikacji końcowej cyklu. Lundby pokonała dzisiaj reprezentantkę Niemiec Juliane Seyfarth oraz Austriaczkę Evę Pinkelnig.
Lundby oddała dzisiaj skoki na odległość 133 i 133,5 metra (274,1 pkt) o 13,1 pkt wyprzedzając drugą Seyfarth. „Raw Air to niesamowicie trudny turniej, bardzo wymagający. Tym bardziej cieszę się ze zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Nie ukrywam, że oprócz medalu w Seefeld, właśnie zwycięstwo w Raw-Air było jednym z moich głównych założeń tej zimy. Udało mi się pokonać stres i presję, oraz zmęczenie wynikające z ciągłego przemieszczania się. Tego zwycięstwa nigdy nie zapomnę, to był wspaniały turniej. Moim kolejnym wyzwaniem, ostatnim już tej zimy, jest zwycięstwo w turnieju Blue Bird w Rosji,” powiedziała po konkursie Lundby, która za zwycięstwo w turnieju zainkasowała dodatkową nagrodę pieniężną w wysokości 35.000 Euro.
Juliane Seyfarth oddała w serii finałowej najdalszy skok dnia (137,5 metra) ustanawiając nowy rekord skoczni w Trondheim. Niemka awansowała z miejsca czwartego zajmowanego na półmetku konkursu na drugie, zapewniając sobie tym samym trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju. „To naprawdę wspaniałe uczucie, jestem bardzo zadowolona z tego skoku. Równie mocno cieszę się z trzeciego miejsca wywalczonego dzisiaj w klasyfikacji końcowej turnieju Raw-Air,” powiedziała Seyfarth.
Po raz kolejny na miejscu trzecim uplasowała się reprezentantka Austrii Eva Pinkelnig. 30-latka była trzecia również dwa dni temu w Lillehammer. Dzisiejszym wynikiem Pinkelnig zapewniła sobie miejsce piąte w klasyfikacji końcowej turnieju Raw-Air, czwarta była jej reprezentacyjna koleżanka Daniela Iraschko-Stolz.
„Skaczę bez żadnej presji, po prostu cieszę się z każdego skoku. Nie ukrywam, że bardzo lubię konkursy na dużych skoczniach. Przed nami kolejne wyzwanie, konkursy w Niżnym Tagile i finały w Czajkowskim. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać równie wysoką formę do końca sezonu,” powiedziała Austriaczka.
Miejsce piąte zajęła dzisiaj Niemka Katharina Althaus, która w klasyfikacji końcowej turnieju zajęła miejsce drugie. Szósta była Japonka Sara Takanashi. Na miejscu siódmym uplasowała się kolejna z Austriaczek Choara Hoelzl. Ósma była najlepsza ze Słowenek Nika Kriznar. Czołową dziesiątkę uzupełniły Japonka Yuki Ito oraz Norweżka Anna Odine Store,
Już w najbliższy weekend panie rozpoczną rywalizację w ramach turnieju Blue Bird w Rosji. W Niżnym Tagile rozegrane zostaną dwa konkursy na skoczni normalnej. Tydzień później finałowe zawody tegorocznego Pucharu Świata odbędą się w Czajkowskim.