Wypowiedzi po kwalifikacjach w Oberstdorfie
Fatih Arda Ipcioglu (TUR)
„Jestem pierwszym tureckim skoczkiem, który wystartował w Turnieju Czterech Skoczni. Skoki to w Turcji stosunkowo nowy sport. Ale mamy piękne skocznie i wszystko, czego nam potrzeba. Walczę teraz o możliwość startu w Igrzyskach Olimpijskich w koreańskim PyeongChang. Atmosfera na skoczni w Oberstdorfie jest naprawdę wspaniała. To dla mnie wspaniałe doświadczenie. Na pewno tutaj powrócę, to dopiero początek mojej kariery.”
Vincent Descombes Sevoie (FRA)
„Moja obecna forma nie jest aż tak wysoka jak rok temu. Mam jednak nadzieję, że z czasem będzie lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o mistrzostwa świata w lotach narciarskich oraz igrzyska olimpijskie. Mam wrażenie, że już teraz jest coraz lepiej, przynajmniej pewniej się czuję. Od dwóch lat turniej dodaje mi skrzydeł.”
Severin Freund (GER)
„Bardzo chciałbym tu dzisiaj skakać. Ale i tak fajnie jest być na skoczni. To dla mnie dodatkowa motywacja do dalszej rehabilitacji i powrotu na skocznię. Obecnie wszystko przebiega zgodnie z planem. Najważniejsze to krok po kroku, w odpowiednim tempie i czasie iść do przodu. Z tego właśnie powodu nie mam zamiaru ponownie zacząć skakać przed latem. Moim celem są teraz mistrzostwa świata w Seefeld, a do nich jeszcze sporo czasu. Nasza drużyna jest obecnie w naprawdę dobrej formie. Ale turniej to turniej, myślę, że po jutrzejszym konkursie będziemy wiedzieć trochę więcej.”
Gregor Schlierenzauer (AUT)
„Byłem zadowolony ze skoków treningowych. Skok w kwalifikacjach nie był już tak dobry. Ale i warunki nie były dziś najłatwiejsze. Najmniejsze szczegóły mają znaczenie jeśli chodzi o wynik. Turniej 4 Skoczni to dla nas prawie jak Wimbledon. Świetnie się skacze przed tak wspaniałą publicznością.”
Peter Prevc (SLO)
„Moje dzisiejszy skoki były całkiem dobre, tyle mogę powiedzieć. Dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś ma prawo startu w konkursie bo znajduje się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej, czy nie. Przepisy trzeba akceptować takie, jakimi są. Skocznia była dziś pełna, a to dlatego, że Niemcy skaczą naprawdę bardzo dobrze. Fajnie się skacze przed tak entuzjastyczną publicznością.”
Simon Ammann (SUI)
„Spóźniłem dziś wyjście z progu, straciłem przez to pewnie kilka metrów. Ale może i lepiej choć przez chwilę schować się za plecami kolegów. Uważam, że to sprawiedliwe, że wszyscy musimy kwalifikować się do konkursów. Zobaczymy jak przepis sprawdzi się podczas turnieju. Jedną z zalet jest to, że sprzęt wszystkich będzie teraz kontrolowany, a to ważne.”
Andreas Wellinger (GER)
„Moje dzisiejsze skoki były OK. Nie mamy wpływu na warunki, a dziś nie były najłatwiejsze. Nie da się tego zmienić, więc trzeba się z tym po prostu pogodzić i skakać najlepiej jak się da w danych okolicznościach. Uważam, że zrezygnowanie z ochrony czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata było dobrym pomysłem.”