K. Stoch "Ze skoku na skok jest coraz lepiej"
Polscy skoczkowie nie mogą czuć się usatysfakcjonowani swoimi wynikami początkiem tej zimy. Z brakiem formy zmaga się nawet najlepszy obecnie polski skoczek Kamil Stoch.
Do chwili obecnej, Stoch tylko raz uplasował się w czołowej dziesiątce konkursu Pucharu Świata (w Niżnym Tagile był 6-ty). Jego najlepszym startem w tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni był konkurs w Innsbrucku, w którym uplasował się na miejscu 16-tym.
„Generalnie nie jest źle, ale oczywiście mogłoby być dużo lepiej. Nie ukrywam, że spodziewałem lepszych wyników na tegorocznym turnieju. Miewaliśmy już w prawdzie w przeszłości takie momenty kiedy bywało ciężko i trzeba było dużo pracy poświęcić, zwłaszcza mentalnej, żeby powrócić do dawnej formy.” Pomimo trudności 28-latek nie traci optymizmu, „Początek turnieju był rzeczywiście bardzo trudny, ale z konkursu na konkurs czuję, że idzie coraz lepiej, widać to przede wszystkim po moich skokach, po tym jak się czuję, może nie po samych wynikach, ale tym przynajmniej na razie zbytnio nie przejmuję.”
Kruczek "Nie takich wyników się spodziewaliśmy"
Po trzech z czterech konkursów tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni, najlepszym z Polaków jest 18-ty Kamil Stoch. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świat dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi zajmuje miejsce 20-te. Stefan Hula, Maciej Kot, Piotr Żyła i Dawid Kubacki zajmują odpowiednio miejsca 26-te, 33-cie, 39-te i 42-gie. Trener kadry narodowej Łukasz Kruczek nie ukrywa rozczarowania postawą swoich podopiecznych.
„Tegoroczny turniej od samego początku był dla nas bardzo ciężki, bo i początek sezonu nie ułożył się po naszej myśli. Przyznam szczerze, że ani ja ani chłopaki nie tego się spodziewaliśmy. Jadąc na turniej wiedzieliśmy, że nie będzie lekko i że nie zaliczamy się do grona faworytów. Po pierwszym bardzo ciężkim konkursie w Oberstdorfie, każdy kolejny jest lepszy, natomiast cały czas nasze wyniki nadal odbiegają od naszych oczekiwań, „ powiedział Kruczek.