Utworzono: 22.12.2014 19:38 / sk

Janne Ahonen, który tej zimy wystąpił jedynie podczas konkursów Pucharu Świata w fińskim Kuusamo (był zaledwie 29-ty – 32-gi), nie znalazł się w składzie fińskiej kadry na jedną z najważniejszych imprez sezonu. Nominację otrzymali za to Lauri Asikainen, Anssi Koivuranta, Jarkko Maeaettae i Sami Niemi.

 

"Jest wola i determinacja, ale trzeba być cierpliwym i realnie patrzeć na swoje możliwości. Przez trzy, cztery miesiące nie byłem w stanie trenować z pełnym obciążeniem. Najważniejsze, że po kolejnej przerwie byłem w stanie powrócić do skakania, i to dużo wcześniej niż wskazywałyby na to rokowania lekarskie,” powiedział 37-latek w wywiadzie dla yle.fi. Kolejnym celem pięciokrotnego zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni jest powrót w pełnej formie ma Mistrzostwa Świata w szwedzkim Falun.

 

Poppinger i Fettner z nominacją

Oprócz Michaela Hayboecka, Stefana Krafta, Gregora Schlierenzauera, Andreasa Koflera i zeszłorocznego zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni Thomasa Dietharta, w skład austriackiej kadry weszli również Manuel Fettner oraz Manuel Poppinger, dla których będzie to zarazem pierwszy tej zimy start w zawodach Pucharu Świata. Niestety oznacza to, że w dwóch pierwszych konkursach turnieju w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen nie zobaczymy Wolfganga Loitzla, zwycięzcy z sezonu 2008/09 (jego najlepszym wynikiem tej zimy było miejsce 26-te zajęte podczas konkursu w Kuusamo).

 

Austriacy triumfowali w klasyfikacji generalnej turnieju w ostatnich sześciu sezonach. Spore szanse mają  i w tym roku, ale trener Heinz Kuttin nie chce zdradzać swoich faworytów. „Oczywiście uważam, że mamy szanse być w czołówce, nie chciałbym jednak podawać ko konkretnych nazwisk. Z czołowej dziesiątki pucharu świata każdy ma szansę, przynajmniej teoretyczną, a jest w niej aż trzech Austriaków. Mogę obiecać, że podczas turnieju damy z siebie wszystko, mam również nadzieję, że i w tym roku zakończy się on dla nas sukcesem.”