Koch z nadziejami na Harrachov
Martin Koch, brązowy medalista Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w Vikersund dwa lata temu, nie jest obecnie w najlepszej formie. Koch nadal ma jednak nadzieję, że na zakończenie kariery uda mu się zakwalifikować do składu austriackiej drużyny i wystąpi w Harrachovie.
"Mam nadzieję, że uda mi się zaprezentować podczas treningów, ale równocześnie zdaję sobie sprawę, że szanse są naprawdę małe, zaledwie około 5%,” powiedział Koch w wywiadzie dla austriackiego "Kleine Zeitung." Koch zamierza zapracować na miejsce w drużynie treningami w Planicy. "Profil skoczni w Planicy jest podobny do tego w Harrachovie. Nie wiem, czy to pomoże, ale nadal lubię skakać.”
Udział w Mistrzostwach Świata w lotach na skoczni Certak w czeskim Harrachovie, które odbędą się w dniach 14-16 marca, byłyby świetnym zakończeniem kariery 32-letniego Kocha. Niestety, dotychczasowe występy Austriaka pozostawiają wiele do życzenia. Jego najlepszym wynikiem tego sezonu było 18-te miejsce podczas konkursu lotów w Tauplitz / Bad Mittendorf. W takiej sytuacji, jego cel wydaje się prawie nieosiągalny.
"Niestety, na chwilę obecną nie umiem powiedzieć, czy wystartuję jeszcze tej zimy, czy nie. Przed nami jeszcze wprawdzie mistrzostwa świata w lotach, ale wystartuję tylko jeśli będę w dobrej formie, w przeciwnym razie nie będzie to miało najmniejszego sensu. Po pierwsze, mamy wielu bardzo dobrych skoczków; po drugie, nie zamierzam pojechać do Harrachova tylko jako turysta. Ale nadal trenuję, i do finałów w Planicy nadal jestem skoczkiem narciarskim. Jeżeli się uda, będę przeszczęśliwy; jeżeli nie, oficjalnie pożegnam się ze skokami w Planicy,” napisał Koch na swojej stronie internetowej martin-koch.at.