Morgernstern kończy sezon

Utworzono: 24.02.2014 16:20 / sk

Po powrocie do domu z Igrzysk w Soczi, Thomas Morgenstern, który zaledwie kilka tygodni po poważnym upadku zdobył srebrny medal olimpijski w konkursie drużynowym, postanowił nie powracać już tej zimy do czynnej rywalizacji na skoczni.

"Miło być wreszcie w domu. Spędzam teraz dużo czasu z moją córką, nic innego się nie liczy. Moim priorytetem jest teraz powrót to zdrowia, zamierzam kontynuować leczenie. Ostatnich kilka tygodni było pod względem psychicznym i emocjonalnym bardzo wyczerpujące. Chcę teraz wszystko sobie poukładać, przemyśleć. To właśnie dlatego podjąłem decyzję, że nie wystartuję już w żadnym z konkursów tej zimy,” powiedział Morgernstern.  

 

"Srebro ważniejsze niż złoto"

Mistrz Olimpijski z Turynu z roku 2006 jest bardzo zadowolony ze swojego występu podczas Igrzysk w Soczi. „Biorąc pod uwagę co mi się przydarzyło na krótko przed Igrzyskami, uważam, że odniosłem sukces. Jestem szczęśliwy i wdzięczy równocześnie, że udało mi się spełnić kolejne swoje marzenie, cieszyłem się każdą chwilą tych Igrzysk jak nigdy dotąd. Dałem z siebie wszystko, ze skoku na skok szło mi coraz lepiej, a ostatni skok był tym najlepszym. Srebrny medal, który zdobyłem wraz z kolegami z drużyny, jest dla mnie cenniejszy niż złoto. Przygotowałem już dla niego specjalne miejsce w domu.”

 

"Skoki to moje życie" 

Thomas Morgenstern chce wykorzystać najbliższe tygodnie na pełny powrót do zdrowia, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o ewentualnym zakończeniu sportowej kariery. „Skoki to moje życie, i nadal chcę skakać. To był jednak bardzo wyczerpujący okres. Teraz muszę pogodzić się z tym, co się wydarzyło, jakoś to sobie wszystko poukładać, tak abym był w stanie podjąć właściwą decyzję. Nie będę się spieszył, potrzebuję czasu, jeśli mam popracować nad powrotem do rywalizacji.”