Niemiecka drużyna cieszy się na Turniej 4 Skoczni

Utworzono: 26.12.2012 11:24 / sk

Pucharze Świata przebiega bardzo dobrze, tak jak wielu tego oczekiwało. Oczywiście w związku z tym, po dobrych wynikach osiągniętych w ostatnich tygodniach, oczekiwania związane z nimi w czasie Turnieju Czterech Skoczni są ogromne, szczególnie dotyczy to konkursów w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen.

"Cieszę się bardzo na Turniej oraz na zawody przed własną publicznością, co zawsze wiąże się ze wspaniałą atmosferą. Raz wygrałem w Willingen i wiem, co oznacza triumf przed swoimi kibicami zgromadzonymi na stadionie. Dlatego byłoby miło, coś podobnego przeżyć w Oberstdorfie albo Garmisch-Partenkirchen", powiedział Severin Freund.

 

"Bycie jednym z faworytów to zaszczyt"

 

24-letni zawodnik zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata i dlatego zaliczany jest do grona faworytów. "Bycie jednym z faworytów, odbieram jako zaszczyt. Zapracowałem w ostatnich pucharowych tygodniach na to i dlatego wiem, jak ciężko jest się utrzymać w absolutnej czołówce światowej. Trzeba każdego dnia dawać z siebie jak najwięcej, chciałoby się wskoczyć na podium, jednak konkurencja jest bardzo silna."

 

Dla wschodzącej gwiazdy Andreasa Wellingera zbliżające się konkursy będą nowym doświadczeniem. "Będę po raz pierwszy skakał w Turnieju, i jest to dla mnie ogromna radość. Do tej pory śledziłem konkursy przed telewizorem, a teraz będę w nich uczestniczył. To jest coś wspaniałego." Pomimo tego, że oczekiwania wobec niego są olbrzymie, 17-latek pozostaje spokojny i skromny. "Moje cele na ten sezon zostały już dawno osiągnięte. Wszystko co teraz osiągnę będzie wspaniałym dodatkiem. Czuję się bardzo dobrze w drużynie i czekam na to jak się zaprezentujemy podczas Turnieju. Chciałbym koncentrować się na moich skokach i pokazać na co mnie stać."

 

News: DSV nominuje kadrę na Turniej 4 Skoczni »

 

Również 19-letni Karl Geiger będzie za kilka dni debiutował na Turnieju. "Przed kilkoma tygodniami miałem swój pierwszy występ w Pucharze Świata w Lillehammer, teraz dostałem powołanie do drużyny na Turniej. Cieszę się bardzo, a przede wszystkim nie mogę się doczekać zawodów w Oberstdorfie. Rozkoszuję się tym, ponieważ konkursy będą na w Niemczech, przed moją rodziną, przed przyjaciółmi. Nie stawiam sobie żadnych celów. Moim celem mają być solidne skoki, po których będę zbierał kolejne punkty do klasyfikacji."

 

Dziesiąty Turniej Neumayera

 

Spore doświadczenie ma ich kolega z drużyny Michael Neumayer, ale pomimo tego u niego też widać już napięcie. "Chociaż będę świętował dziesiątą rocznicę, to fascynacja tradycyjnym Turniejem jest u mnie jak zwykle ogromna. Turniej jest najważniejszym punktem tej zimy. Ta mieszanka sportu i emocji jest wyjątkowa. Konkursy przed własną publicznością, rywalizacja pomiędzy Niemcami i Austriakami jest zawsze ciekawa. Wartość tych zawodów jest dla mnie ogromna i bardzo się cieszę, że mogę tutaj być."

 

Mieszanka doświadczenia i młodości w drużynie według trenera Schustera pokazuje pokazywała w ostatnich tygodniach pozytywny wpływ. "Chcemy pokazać wysoką jakość, którą prezentowaliśmy na początku sezonu i w czasie Turnieju zaprezentować naszą moc. Doświadczenie, które zdobyliśmy w ostatnich latach działa na naszą korzyść, naszą podstawową strategią jest podążać krok za krokiem."

 

Schuster ostrzega jednak, aby nie tylko spoglądać na rywalizację pomiędzy Niemcami i Austriakami. "Jeśli popatrzymy na wyniki w perspektywie zbliżającego się Turnieju, to zauważymy, że sporo mówi się o niemiecko-austriackim duecie. Konkurencja międzynarodowa jest jednak ogromna, szczególnie trzeba się liczyć ze skoczkami z Norwegii, Polski czy Szwajcarii."