Austria dominuje - ale dostała także ostrzeżenie
Podczas Mistrzostw Świata w Oslo w 2011 roku austriaccy skoczkowie zdobyli wszystkie cztery złote medale. A do tego jeszcze ich czołowa zawodniczka Daniela Iraschko zdobyła złoto. Czterech ostatnich zwycięzców Turnieju Czterech Skoczni było Austriakami i także w tym sezonie "austriackie orły" w Pucharze Świata osiągają przyzwoite rezultaty. Wszystko dla Austrii?
Prawdopodobnie nie: Austriacy nie mogą czuć się pewnie, w 17 pojedynczych konkursach tego sezonu po zwycięstwa sięgało także pięć innych drużyn. Pierwszym, który przerwał serię Austrii był Niemiec Richard Freitag, który do tego jeszcze trzy raz lądował na drugim stopniu podium.
Czołowi skoczkowie z różnych drużyn
Następnie cieszyli się jeszcze ze zwycięstw Norwegowie za sprawą Andersa Bardala, Słoweńcy z Robertem Kranjcem i Polacy z Kamilem Stochem.
W Sapporo wybiła w końcu godzina Japończyków. Blisko trzy lata czekali skoczkowie z "Air Nippon" na tę chwilę. Takanobu Okabe był ostatnim, który stanął na najwyższym stopniu podium, a było to 10. marca 2009 roku w Kuopio. Wówczas miał już 38 lat. W Sapporo Daiki Ito ucieszył zarówno siebie jak i trenerów i działaczy.
Co jest jeszcze możliwe: Jeżeli do drużyny Finów powróci Ville Larinto, mogą oni znowu zacząć wygrywać. Poza tym kwestią czasu jest tylko zwycięstwo Romana Koudelki. Mocny Czech skacze obecnie bardzo równo, a skok na samą górę jest w każdym momencie możliwy.
Austria nie tak silna jak kiedyś
Austriacy dostali ostrzeżenie. W swoich szeregach mają wyjątkowych zawodników – Andreasa Koflera, Gregora Schlierenzauera i Thomasa Morgensterna, którzy należą do czołówki. Jednak w ubiegłych latach byli mocniejsi. Wolfgang Loitzl, Martin Koch, Manuel Fettner, David Zauner i Michael Hayböck nie zaskoczyli jeszcze w tym sezonie. Ich miejsca zajęli inni.
W PK dominują Norwegowie i Słoweńcy
Również w juniorach Austriacy nie są pierwszą siłą. W pierwszej dziesiątce Pucharu Kontynentalnego jest tylko dwóch skoczków ÖSV. Najwięcej punktów zdobyli w tym sezonie Norwegowie i Słoweńcy. Te dwie drużyny jak na razie dominują i mają najwięcej skoczków w czołówce.
Mocni Austriacy w drużynowych statystykach »
Walka Austriaków z resztą świata będzie się toczyła także w drugiej części sezonu. Na początek we włoskim Val di Fiemme, gdzie zaplanowana jest próba generalna przed Mistrzostwami Świata w 2013 roku.