Przerwa w startach dla Björna Einara Romoerena

Utworzono: 17.01.2012 11:56 / sk

Björn Einar Romoeren nie może tej zimy odnaleźć swojej formy. 19. miejsce w Harrachovie było jego najlepszym rezultatem, a tylko w czterech konkursach udało mu się awansować do finałowej 30.

 

Były rekordzista świata w długości lotu na jesień zmagał się z kontuzją pleców, a podczas ostatniego weekendu w lotach narciarskich zajął miejsca 37. i 27. zdecydowano, że musi odpocząć od startów w Pucharze Świata.

 

"Jestem zły na siebie"

 

"Jestem zły na siebie. W czasie treningów skakałem dobrze, ale kiedy podczas zawodów nie awansujesz do drugiej serii, musi się jechać do domu, aby dalej trenować. Nie można nic innego zrobić", powiedział Romoeren dla norweskiej gazety "VG".

 

Podobnego zdania jest główny szkoleniowiec Alexander Stöckl. "Poprawił się znacznie podczas treningu, ale nie potrafi tego pokazać w zawodach. Musi więcej popracować nad swoją techniką, aby skakać na wyższym poziomie. Dlatego zdecydowaliśmy o odsunięciu go od drużyny, aby mógł dwa tygodnie trenować w domu".

 

Wyniki Björna Einara Romoerena »

 

30-latek jest również sfrustrowany w związku z nadchodzącymi Mistrzostwami Świata w lotach, które odbędą się pod koniec lutego. "Jeżeli będę skakał tak jak teraz, będzie lepiej jak tam nie pojadę". Chociaż, że Anders Bardal oraz młodzi Vegard Haukoe Sklett i Rune Velta mają lepsze wyniki w tym sezonie jak również Johan Remen Evensen podczas lotów w Bad Mitterndorf uzyskał dobre rezultaty, trener nie zamyka przed Romoerenem drzwi do kadry. "Jest jeszcze czas. Znamy go i wiemy co może osiągnąć, kiedy jest w formie. Ma dalej szansę", dodał Stöckl dla "VG".