Utworzono: 09.12.2011 21:54 / sk

Po tym jak panie skakały w pierwszym w historii dyscypliny konkursie Pucharu Świata w Lillehammer, znów nadszedł czas na Puchar Kontynentalny.

 

Zwycięstwo w pierwszym konkursie w Notodden (NOR) padło łupem Danieli Iraschko. Austriaczka, która jako czwarta otarła się o podium w Lillehammer, wygrała z odległościami 98 m i 259,0 punktów.

 

"Skakanie na tej skoczni to przyjemność. Widownia była świetna w zeszłym roku, podobnie było tym razem. Jestem bardzo zadowolona i wdzięczna, to zwycięstwo jest dla mnie wszystkim", powiedziała Iraschko.

 

Pierwsza zwyciężani Pucharu Świata w historii skoków narciarskich pań, Sarah Hendrickson z USA, ukończyła zawody na drugiej pozycji z 98 m i 99,5 m (257,5 punktu).

 

Jacqueline Seifriedsberger z Austrii, która była czwarta na półmetku, awansowała w finale na trzecie miejsce dzięki skokowi na 94,5 m oraz łącznej nocie 240,0 punktów, spychając Niemkę Melanie Faisst (237,0 punktów) na czwartą lokatę.

 

Ogólnie Niemki zaliczyły dobry występ podczas piątkowych zawodów w Norwegii: także piąte i szóste miejsce zajęły Ulrike Graessler i Hanna Haefele.

 

Najlepsza wśród miejscowych gwiazd była Anette Sagen, która dzieliła siódme miejsce z Włoszką Evelyn Insam oraz Spela Rogelij ze Słowenii.

 

 

Pełne wyniki z Notodden »

Pełne wyniki w pliku PDF