Audenrieth pracuje nad rozwojem niemieckich wiązań

Utworzono: 04.11.2010 12:59 / os

Niemieccy skoczkowie nie traktują zwolnienia Marca Noelke jako porażki w walce o stworzenie nowych konkurencyjnych wiązań. "Marc był jednym z asystentów. Dzięki jego know-how był na początku częścią programu rozwoju, ale to się zmieniło", powiedział trener Werner Schuster dla Berkutschi.

 

"Wszyscy wykonali swoją pracę"

 

"Roland Audenrieth pracuje od dłuższego czasu nad rozwojem i on również ma kontakty związane ze wsparciem z zewnątrz. Tak więc jesteśmy dobrze przygotowani", kontynuuje Schuster. Audenrieth współpracuje z Niemieckim Związkiem Narciarskim jako technik.

 

Schuster jest zadowolony z obecnego stanu przygotowań dotyczącego wiązań. "Oczywiście, wszystkie kraje nad tym pracują, można to zobaczyć na obozach treningowych. Dobrze sobie radziliśmy już w Letniej GP i ostatnim konkursie w Libercu. Obecny etap pokazuje, że mamy konkurencyjny sprzęt", powiedział Schuster, który wraz z zawodnikami przebywa na obozie treningowym w Klingenthal.

 

Wiązania wciąż delikatną sprawą z wieloma tajemnicami

 

Teraz wiele zależy od zawodników, jak mówi trener w rozmowie z Berkutschi. "Zawodnicy pracują teraz na treningach, aby osiągać optymalne rezultaty." Skoczkowie odgrywają więc równorzędną rolę jak trenerzy jeśli chodzi o rozwój. "Oczywiście, trzeba mieć oczy szeroko otwarte, aby nie przegapić żadnych nowości. Dotyczy to wszystkich i widzę, że każdy członek drużyny o tym myślał i wykonał pracę domową", powiedział trener Niemców.

 

W odpowiedzi na pytanie, czy Niemcy będą używali nowych wiązań w nadchodzącym sezonie, Schuster odpowiada "będą różne rozwiązania."

 

A więc wiązania pozostają delikatną sprawą z wieloma tajemnicami.