Japończycy zbierają fundusze
Ostatni sezon nie zakończył się dobrze dla japońskiej drużyny. Noriaki Kasai i Fumihisa Yumoto mieli upadek podczas konkursu w Planicy i nie mogli wziąć udziału w finałowych zawodach. Wrócili wcześniej ze Słowenii do ojczyzny, aby odbyć tam leczenie. Skoczkowie nie odnieśli poważnych kontuzji i po krótkiej przerwie będą mogli dalej trenować.
Przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu Team Tsuchiya, klub Kasaiego oraz Kazuy Yoshioki, ogłosił, że ma nowego trenera. Janne Vaeaetaeinen, poprzednik Pekki Niemelae jako trener Finów, zacznie pracę z drużyną w maju.
Jednak przed rozpoczęciem treningu skoczkowie oddali się szlachetnej sprawie. W Sapporo Noriaki Kasai wraz z kolegami Fumihisą Yumoto, Kazuyą Yoshioką i Akirą Higashim zebrali fundusze dla ofiar klęsk żywiołowych w Japonii.
"Wielu straciło życie i zadałem sobie pytanie: co można zrobić. Chcemy choć trochę pomóc ofiarom", Kasai powiedział odnośnie źródła inspiracji tego przedsięwzięcia charytatywnego.
W Sapporo pomocnej dłoni udzieliły również skoczkinie, które były oczywiście bardzo zadowolone z ostatniej decyzji MKOI. "Bardzo się cieszę, że w końcu będziemy mogli brać udział w Igrzyskach Olimpijskich. Mam nadzieję zdobyć medal", powiedziała Ayumi Watase.